Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Dlaczego nie czujemy niektórych zapachów?

2020-02-20
Dlaczego nie czujemy niektórych zapachów?

Każdy z nas to zna, kupujemy nowy, wspaniały flakon perfum, wypełniony urzekającym nas zapachem. Używamy go często, codzienne delektując się kolejno uwalniającymi się nutami zapachowymi, ale pewnego razu zauważamy, że zapach perfum nie jest już tak intensywny, jak na początku. Wyczuwalny jest tylko przy aplikacji, a w ciągu dnia już nie. Nie jest to oczywiście wina słabych składników użytych do produkcji danego zapachu, ale jest to sprawka naszego mózgu. Nasze ciało to skomplikowana maszyna, która działa przez dwadzieścia cztery godziny na dobę. Mózg, który kontroluje wszystko, co dzieje się w naszym organizmie, zna kilka sztuczek, które ułatwiają mu pracę. Z czasem wszelkiego rodzaju powtarzalne procesy ulegają zautomatyzowaniu, a te same bodźce są ignorowane. Dlatego osoby mieszkające blisko torów kolejowych czy też lotnisk, stopniowo przestają zwracać uwagę na hałas. Podobnie jest z zapachem perfum. Dzisiaj postaramy się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie czujemy perfum, oraz jak temu zaradzić.

Adaptacja sensoryczna, czyli ochrona zmysłów

W każdej chwili jesteśmy atakowani ogromną ilością bodźców, nasze zmysły pracują na pełnych obrotach. Za oknem jeżdżą samochody, słyszymy tykanie zegara, patrzymy na ekran, czujemy pod palcami klawisze klawiatury. Jednak z większości tych bodźców nie zdajemy sobie sprawy, zjawisko to nosi nazwę adaptacji sensorycznej. Dany zmysł staje się mniej wrażliwy na silny bodziec, ma to na celu nie tylko zwiększenie skuteczności receptorów, ale także ochronę narządu zmysłu.

W przypadku węchu mamy do czynienia ze zjawiskiem, które nosi nazwę adaptacji węchowej. Jeśli bodziec, który pojawia się często i z podobnym natężeniem (w naszym przypadku jest to aplikacja zapachu każdego ranka), jest wystarczająco silny, z czasem zaczyna być ignorowany przez nasz węch, by mógł on skupić się na innych zapachach. Taka adaptacja receptorów ma także za zadanie ochronę danego zmysłu przed zbyt silnymi bodźcami. Zjawisko to zdarza się np. wówczas gdy malujemy pomieszczenie farbą o mocnym zapachu. Po upływie chwili przestajemy go czuć, ale gdy wyjdziemy z pomieszczenia i odetchniemy świeżym powietrzem, a potem wrócimy, zapach znowu stanie się wyczuwalny.

Adaptacja receptorów pozwala na wyostrzenie zmysłów, kiedy jest to konieczne, dlatego ich wrażliwość wzrasta przy bardzo delikatnych bodźcach, np. gdy wiatr przyniesie w naszą stronę cząsteczki jakiegoś zapachu. Przykładowo, gdy jesteśmy w górach, jesteśmy w stanie wyczuć zapach powietrza, ponieważ inne silne bodźce, takie jak spaliny lub smog nie są obecne. Adaptacja węchowa sprawia, iż noszone przez nas każdego dnia zapachy, są dla nas z czasem coraz mniej intensywne, jednak wystarczy lekki podmuch powietrza, byśmy znowu je wyczuli. Dlatego też szalik wyciągnięty z szafy, może nadal pachnieć perfumami, a kiedy go nosimy, zupełnie tego nie czujemy.

Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka

Kolejnym czynnikiem, jaki wpływa na fakt, iż zapach perfum staje się dla nas niewyczuwalny, jest mechanizm habituacji, czyli stopniowe zanikanie reakcji na stale powtarzające się bodźce. Nasz mózg kataloguje znane mu zapachy i z czasem zaczyna je ignorować, skupiając się na tych świeżych i nowych. Dlatego też nie czujemy ubrań na naszej skórze, nie widzimy własnego nosa, choć jest on cały czas w naszym polu widzenia. Nasz zmysł węchu jest w każdej sekundzie bombardowany ogromną ilością informacji, które muszą zostać przeanalizowane przez mózg. Dlatego ułatwia on sobie pracę, ignorując znane bodźce, co pozwala na poświęcenie większej uwagi nowym i nieznanym informacjom.

Zjawisko to jest jednak odwracalne, wystarczy, że będziemy co jakiś czas stosować inne perfumy, w ten sposób nie pozwalając naszemu mózgowi na przyzwyczajenie się do jednej kompozycji zapachowej. Takie naprzemienne używanie perfum sprawi, że nasz mózg, będzie rozpoznawał zapach, ale i tak pozwoli nam na cieszenie się jego aromatem i wyczuwanie poszczególnych nut zapachowych.

Czynniki zdrowotne

Kolejną przyczyną, dla której możemy nie wyczuwać zapachu naszych ulubionych perfum, może być słaby węch. Taka dysfunkcja może być spowodowana wieloma czynnikami i być wynikiem sporej liczby mniej lub bardziej poważnych schorzeń. Ogólna nazwa tego rodzaju zaburzeń to dysosmia i oznacza ona zmianę odczuwania wrażeń węchowych, upośledzenie zdolności odczuwania zapachów lub po prostu zaburzenie węchu. Dysosmia może być spowodowana tak błahymi czynnikami, jak przyjmowanie leków, ale może także być objawem schizofrenii lub tętniaka mózgu.

Jeżeli spotka nas taka dolegliwość, to w żadnym wypadku nie należy panikować, tylko udać się do lekarza laryngologa, który zbada nas i przedstawi diagnozę. Medycyna wyróżnia kilka rodzajów zaburzeń węchu, które dzieli się na ilościowe, oraz na jakościowe.

Do tych pierwszych należą:

  • hiposomia, czyli osłabienie węchu,
  • anosomia, czyli całkowita utrata powonienia,
  • hipersomia, czyli nadwrażliwość węchu.

Natomiast do zaburzeń jakościowych zalicza się:

  • angosomię, czyli brak zdolności rozpoznawania zapachów,
  • fantosomię, czyli halucynacje zapachowe,
  • pseudosomię, czyli nieprawidłowe odczuwanie zapachów,
  • kakosomię, czyli napadowe odczuwanie nieprzyjemnych zapachów.

Przyczyny tych zaburzeń mają dwa źródła, pierwsze z nich to choroby układu nerwowego, a drugie to zaburzenia fizjologiczne, takie jak skrzywienie przegrody nosowej, zapalenie zatok nosowych czy też wszelkiego rodzaju guzy lub polipy.

Nie czuję zapachów perfum — co dalej

Jeżeli nie czujemy zapachu naszych ulubionych kosmetyków, najczęściej oznacza to, iż tak bardzo się do nich przyzwyczailiśmy, że nasz umysł zaczął je zwyczajnie ignorować. Przecież znajdują się one nie tylko na naszej skórze, ale także na ubraniach, w mieszkaniu, a nawet w samochodzie. Dlatego też dobrą praktyką jest raz na jakiś czas zaskoczyć nasz mózg porcją nowych informacji zapachowych, stosując inne perfumy niż zwykle. Dla naszego samopoczucia też będzie to korzystne, ponieważ nowy zapach sprawia, iż wydzielają się endorfiny, czyli hormony szczęścia, a my czujemy się znacznie lepiej.

Pokaż więcej wpisów z Luty 2020
pixel