Najgorsze perfumy – Ranking – Zapachy z kategorii Love/Hate
Wybór najgorszych perfum na świecie to wyjątkowo dyskusyjna kwestia. Często zdarza się bowiem, że zapachy przez jednych uznawane za najgorsze, przez innych są uwielbiane i uznawane za ich "signature scent". Dlatego też wśród najbardziej znienawidzonych perfum pojawiają się prawdziwe przeboje, jak choćby Chanel No. 5, który współcześnie bywa uznawany za zapach zbyt przestarzały ze względu na wykorzystane w nim aldehydy. Wśród perfum męskich podobne emocje budzą takie wody toaletowe, jak Wars czy Brutal - kochane przez użytkowników pamiętających je z dawnych lat, a znienawidzone często przez ich otoczenie. Równie kontrowersyjne są coraz modniejsze w ostatnich latach perfumy niszowe, których twórcy wykorzystują nietypowe esencje zapachowe. Wielu osobom wydają się one zbyt dziwne, zwłaszcza w porównaniu z popularnymi kwiatowymi czy owocowymi nutami, które pojawiają się w kosmetykach znanych marek. Jakie są najgorsze perfumy świata - przedstawiamy nasz ranking zapachów budzących największe kontrowersje.
1. Norma Kamali - Incense
Do najtrudniejszych nut zapachowych, które odrzucają wielu użytkowników perfum, należy kadzidło, czyli wszelkiego rodzaju substancje, które spalając się, wydają aromatyczny dym. W perfumach używane są takie kadzidlane esencje, jak olibanum, nazywane także kadzidłem frankońskim i pozyskiwane ze spalania żywic oraz labdanum - określane jako roślinna ambra, nadająca kosmetykom bardziej zwierzęcego i zmysłowego zapachu. Ze względu na swoją moc, kadzidło rzadko bywa używane w perfumach jako dominująca nuta zapachowa, poza nielicznymi wyjątkami, do jakich należą perfumy Normy Kamali Incense z 1985 roku, współcześnie dostępne jedynie na internetowych aukcjach. Te męskie perfumy powstały z fascynacji Orientem i do dziś budzą gorące dyskusje na internetowych portalach, których użytkownicy uznają je za najgorszy i najbardziej traumatyczny zapach, jaki czuli kiedykolwiek. Stworzone z nut zapachowych kadzidła, mirry i olibanum, Incense potrafią swoją intensywnością dosłownie zwalić z nóg, przywodząc na myśl wonie porównywane przez niektórych z wodą ze stojącej zbyt długo kałuży, wymieszanej ze smarami, olejami i spalonym plastikiem.
2. Estee Lauder - Dazzling Gold
Nawet marki światowej klasy zaliczają wpadki zapachowe, jak w przypadku Estee Lauder, nowojorskiego koncernu kosmetycznego, słynącego z dobrej jakości produktów do makijażu, ale również perfum. Wydane pod marką Estee Lauder perfumy Dazzling Gold stworzone zostały przez Evelyn Lauder, która połączyła esencje, wydawałoby się, idealne do wykreowania uwodzicielskiej całości. Słodka wanilia zestawiona w nich z liczi czy nuty owocowe w postaci passiflory, jagody, jabłka czy maliny połączone z kwiatami i nutami zielonymi dały w efekcie zapach porównywany na niektórych portalach do woni, jakie unoszą się nad sierścią mokrego psa. Wbrew nazwie ten akurat zapach marki Estee Lauder nie oślepia złotem, ale jest wyjątkowo kiepskim eksperymentem perfumiarskim.
3. Chanel - Chanel No. 5
Choć słynna Marylin Monroe zasłynęła powiedzeniem, że to właśnie jedynie w odrobinę Chanel No. 5 ubiera się do łóżka, a same perfumy nieprzerwanie od 1922 roku znajdują się w sprzedaży i stały się wręcz symbolem luksusu, to jednocześnie wiele osób deklaruje, że nie znosi ich zapachu. Powodem może być specyficzny aromat aldehydów, które od jakiegoś czasu wyszły z mody, a których podobno przez pomyłkę dodał zbyt wiele do kompozycji Chanel No. 5 ich twórca - Ernest Beaux. Inny powód może być bardziej prozaiczny - jako symbol luksusowego produktu, Chanel No. 5 są często kupowane w prezencie bez sprawdzenia przez ofiarodawcę, jakie nuty zapachowe należą do ulubionych aromatów obdarowanej nimi kobiety.
4. Guerlain - Shalimar
Kolejne perfumy damskie o wyjątkowo charakterystycznym zapachu, uwielbianym przez jednych, a znienawidzonym przez innych, z którymi również związana jest legenda o pomyłce ich twórcy. Orientalny zapach z 1925 roku wykreowany przez samego Jacques"a Guerlain"a powstał z inspiracji historią nieszczęśliwej miłości szacha Jahangira i jego ukochanej żony Mumtaz Mahal, której podarował w prezencie ogrody nazwane Szalimar. Zgodnie zaś z powtarzaną od lat historią, jego wyjątkowy aromat Guerlain uzyskał przez przypadek, używając zbyt dużo waniliowej esencji zapachowej. Otwierające się nutami cytrusowymi perfumy Shalimar, w nutach serca nabierają zmysłowego, ciężkiego i pudrowego charakteru dzięki paczuli i irysowi. W finale rozbrzmiewają natomiast buty bazowe skóry, drzewa sandałowego, piżma, cywetu i kadzidła, nadając temu zapachowi trudną do zniesienia przez wiele osób intensywność.
5. Thierry Mugler - Alien
Zapach legenda i kolejny z cyklu relacji "love-hate", które mają doświadczające go osoby. Zdominowany przez aromat jaśminu sambac Alien bywa zapachem, który przyprawia o ból głowy, a jednocześnie olśniewa wiele osób ceniących jego wyjątkowo mocną projekcję. To zdecydowanie perfumy do użytku na specjalne okazje, których warto używać z umiarem - pozwolą wtedy rzeczywiście na wzbudzenie zachwytu otoczenia.