Reformulacja perfum, czyli o co właściwie chodzi ze zmianą składników?
Być może część z Was spotkała się z wyrażeniem, jakim jest „reformulacja perfum”, jednak nie każdy wie, co to określenie tak naprawdę znaczy. W prostych słowach: reformulacja to zmiana formuły perfum, jej składu bądź receptury. W wyniku tej zmiany każdemu zapachowi można nadać „drugie życie" i sprawić, że będzie trochę inny niż kiedyś. Poniżej postaramy się przybliżyć Państwu to znane w branży zjawisko, które spotyka się zarówno z niechęcią, jak i entuzjazmem klientów.
Reformulacja może dotyczyć podmiany składników, zmiany ich proporcji, wprowadzenia nowych składników mających na celu urozmaicenie kompozycji, odjęcia pewnych składników bądź wszystkiego jednocześnie. Zjawisko to nie jest niczym nowym i znane jest pasjonatom perfum od dawna. Wśród miłośników aromatów zamkniętych w pięknych flakonach są zarówno zwolennicy reformulacji, jak i jej zagorzali przeciwnicy.
Istnieje kilka powodów, dla których perfumy zostają poddane reformulacji. Pierwszym z nich jest oczywiście chęć odświeżenia starych, nieco zapomnianych kompozycji, które niegdyś cieszyły się popularnością. Z biegiem lat zmieniają się potrzeby oraz oczekiwania odbiorców, na które pragną odpowiadać producenci perfum. Oprócz zmiany składu często stosują oni również zmianę wyglądu flakonu, opakowania oraz barwy piękna zaklętego w płynie. Innym powodem jest chęć zwiększenia zysków poprzez zmniejszenie wydatków na tworzenie nowych zapachów. Często producenci perfum zmieniają składniki znanych i cenionych rozwiązań na inne (tańsze i nierzadko gorsze jakościowo), co spotyka się z niezadowoleniem perfumoholików.
Warto również zwrócić uwagę na konieczność reformulacji perfum ze względu na zmieniające się wymogi IFRA (z angielskiego: International Fragrance Association), czyli Międzynarodowego Stowarzyszenia Substancji Zapachowych. Jest to organizacja utworzona przez producentów perfum, której celem jest tworzenie zasad produkcji oraz stosowania zapachowych substancji, a także promowanie bezpiecznych rozwiązań. Istnieją bowiem surowce zapachowe, których wykorzystywanie podczas produkcji perfum jest stanowczo zakazane, są też takie, których stosowanie jest według IFRA ograniczone. Wśród tych pierwszych można wymienić między innymi olejek melisowy, santolinowy czy kostusowy, jak również absolut herbaty, kalafonię czy balsam peru. Surowce z drugiej grupy to na przykład olejek tatarakowy, ekstrakt styraksu, absolut werweny cytrynowej czy acetylowany olejek wetywerowy.
W samym zjawisku reformulacji perfum nie byłoby nic złego, gdyby producenci zawsze przyznawali się do zmiany składu znanej klientom kompozycji zapachowej. W konsekwencji osoby zainteresowane często kupują tak naprawdę łagodniejszą wersję ulubionego produktu. Nie jest to jednak norma, a wszystko zależy od producenta.
Często dzięki zmianie receptury dany zapach staje się bogatszy, ciekawszy i chętniej wybierany przez klientów. Reformulacja bardzo często opiera się na zmianie centralnego składnika, co może wpływać na korzyść całej kompozycji. Opisywany zabieg ma również na celu uwspółcześnienie pewnych zapachów, podążanie za zmieniającymi się wymaganiami klientów, dla których przecież przeznaczone są perfumy.
Należy również pamiętać, że produkt poddany reformulacji nadal jest pełnowartościowym i oryginalnym artykułem. Mimo wielu negatywnych opinii na temat opisywanego zjawiska, jest ono niezmienne w branży i bardzo często jego skutki są doceniane przez klientów poszukujących nowych, ciekawych odsłon swoich ulubionych, nieco zapomnianych zapachów.